
Jeden ze zgłoszonych projektów okazał się bardzo kontrowersyjny. "Grafiki porównujące budżet dzielnicy (100 tys. zł) do innych wydatków miasta - tych na budowę Europejskiego Centrum Solidarności (105 mln zł), Straż Miejską (19 mln zł) i promocję miasta (14 mln zł) oraz do budżetów partycypacyjnych Poznania, Sopotu czy Elbląga" - taka jest propozycja inicjatora ruchu Nic o Nas bez Nas. Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Adamowicza, pozwala sobie na złośliwość: "- Skoro pieniądze na działalność Rad Osiedli są rzeczywiście tak małe, to może za nie zrobić coś, co będzie służyć mieszkańcom, a nie właścicielowi nośnika?"
NaszeMiasto.pl (Gdańsk) -
Czytaj więcej »
Uwaga [przyp. red.]: Zgodnie z zasadami budżetu w Dolnym Wrzeszczu - każdy ma prawo zgłosić projekt legalny, zaś inicjatywy mieszkańców nie powinny być cenzurowane, lecz oceniane w głosowaniu przez samych mieszkańców, a nie przez urzędników. Ostatecznie projekt nie przeszedł, bowiem uzyskał wiele ocen negatywnych (głosujący mieli prawo oceniać wiele projektów według skali ocen).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz