Dozwolone od lat 16

"Budżet obywatelski powoli staje się trójmiejskim emblematem. Dwa lata temu po raz pierwszy w Polsce zastosowano go w Sopocie, w ubiegłym roku wprowadzono z powodzeniem w dzielnicy Wrzeszcz Dolny, a w tym roku dodatkowo wezmą w takim przedsięwzięciu udział mieszkańcy gdańskiego Śródmieścia" - pisze Maciej Sandecki. "To mieszkańcy jako suweren decydują o tym, na co mają zostać wydane miejskie pieniądze - tłumaczy dr Marcin Gerwin z Sopockiej Inicjatywy Rozwojowej, która zainspirowała budżet obywatelski w Sopocie. - Budżet obywatelski wprowadzono już w ok. 1500 miastach na całym świecie, w tym ok. 200 w Europie. Idea wszędzie jest ta sama, ale szczegółowe zasady i formy różne."
O wątpliwościach mówi Ewa Lieder, przewodnicząca zarządu Dolnego Wrzeszcza: "- Dzielnicowi radni mieli na początku wątpliwości, czy taka forma decydowania o miejskich pieniądzach się sprawdzi, czy ktoś nie zgłosi na przykład jakiegoś głupiego projektu. Całe przedsięwzięcie okazało się jednak sukcesem."
Beata Matyjaszczyk, przewodnicząca zarządu dzielnicy Śródmieście: "[Budżet obywatelski] zostanie przeprowadzony u nas dokładnie tak jak we Wrzeszczu Dolnym, realizujemy go razem, nawet w tych samych terminach. Nasi radni też mieli wątpliwości, czy posłużyć się tą metodą, mieliśmy na sesjach rady na ten temat burzliwe dyskusje. Ostatecznie jednak większość zdecydowała, że warto spróbować."
W artykule także zdjęcia placu O'Rourke (wygrał w 2012 w Dolnym Wrzeszczu) przed i po rewitalizacji.

gazeta.pl (Trójmiasto) - Czytaj więcej »